Historię zjednoczenia Italii czyli likwidacji Państwa
Kościelnego i monarchii katolickich zakończyliśmy na abdykacji Króla Sardynii Karola Alberta po
klęsce w bitwie pod Novarą w dniu 23 marca 1849 r. i po otrzymaniu warunków
kapitulacji od marszałka Radetzky’ego w
obecności uczestniczących w tej bitwie
generałów: Chrzanowskiego, La Marmora i Cadorna oraz swoich synów
Wiktora Emanuela i Ferdynanda Sabaudzkich.
Najstarszy syn lat 28 jeszcze tej nocy objął tron jako Wiktor
Emanuel II i udał się do kwatery marszałka Radetzky’ego w Vignale aby podpisać
warunki kapitulacji.
Warunki były następujące:
flota sardyńska opuszcza Adriatyk, król usuwa z armii tzw. międzynarodowych
ochotników, Królestwo Sardynii oddaje Austriackiej armii twierdzę Aleksandria (gdzie w 1800 r. pod Marengo Napoleon pokonał
Austriaków) i ponoszą koszt utrzymania garnizonu, Austriacy zajmują teren
przygraniczny Piemontu i Lombardii między Lomellina i Monferrato
.
Ponadto tytułem
rekompensaty Królestwo Sabaudii wypłaci Austrii 200 mln franków, renegocjowane do
kwoty 75 mln franków dzięki m.in. wstawiennictwu Królowej Sardynii Marii Adelajdy
Habsburg Lotaryńskiej.
Król ponadto poprosił o
„wsparcie dyplomatyczne” Francję i Wielką Brytanię.
Wiktor Emanuel II traktat podpisał ale potrzebował
ratyfikacji parlamentu zgodnie ze Statutem Albertyńskim wprowadzonym przez jego
ojca. Parlament odmówił ratyfikacji.
Nowy król wymienił premiera i
rozwiązał parlament oraz zmasakrował rewoltę niezadowolonych obywateli dawnej
Republiki Genueńskiej, wcielonej do Królestwa Sardynii w 1815 r.
Traktat pokojowy z Austrią
został ratyfikowany w styczniu 1850 r. przez nowy parlament a już 9 kwietnia
1850 r. i 5 czerwca 1850 r. minister sprawiedliwości Królestwa Sardynii
Giuseppe Siccardi przedstawił projekty dwóch ustaw, które były uderzeniem w Kościół Katolicki i zerwaniem
jednostronnym Konkordatu z Państwem Papieskim.
Przewidywały one zniesienie
jurysdykcji kościelnej dla osób duchownych, likwidację starożytnego prawa azylu
na terenach kościelnych, zakaz nabywania nieruchomości przez Kościół Katolicki
bez zgody państwa oraz zlenienie przywilejów tzw. martwej ręki czyli
najprawdopodobniej likwidacja zwolnienia od podatków nieruchomości kościelnych.
Wywołało to sprzeciw tak
Papieża jak Metropolity arcybiskupa Turynu Luigiego Fansoni ze starej
arystokratycznej rodziny genueńskiej, który wezwał duchownych do
nieposłuszeństwa i odmówił udzielenia
wiatyku ministrowi De Rossiemu, który był współautorem antykatolickich
przepisów i właśnie umierał na gruźlicę.
Za to arcybiskup został
aresztowany i wylądował w więzieniu fortu Fenestrelle, gdzie przesiedział
miesiąc a następnie został zesłany do Lyonu dożywotnio.
To był początek
antykatolickiej krucjaty Wiktora Emanuela II za czasów „umiarkowanego” premiera
Massimo d’Azeglio, który rządził do 4 listopada 1852 r. Król oficjalnie
dystansował się od tych ustaw, tłumacząc swój brak działania „podległością
statutowi albertyńskiemu” a po cichu im sprzyjał.
Następnym krokiem było
uchwalenie prawa o małżeństwie cywilnym w roku 1852.
Główny atak na Kościół
nastąpił w 1855 r. kiedy premierem rządu Królestwa Sardynii był Camillo Benso
hrabia Cavour, który posadę premiera uzyskał dzięki poparciu ugrupowania
skrajnie antyklerykalnego z Urbano Ratazzi na czele.
W maju 1855 r. rząd z
Cavourem i Ratazzim na czele przedłożyli parlamentowi. projekt ustawy o
likwidacji wszystkich zakonów katolickich ,które nie zajmowały się opieką nad chorymi
i edukacją. Senat, w którym było trochę katolików, aby uniknąć otwartego
konfliktu z Papieżem , zasugerował aby Kościół wyasygnował 900 tys. franków na
utrzymanie biedniejszych księży i wycofanie ustawy. Papież się zgodził. Ale rząd
i niższa izba parlamentu nie chciała słyszeć o kompromisach.
W dniu 28 maja 1855 r.
parlament przegłosował a 29 maja 1855 r., król Wiktor Emanuel II podpisał
ustawę likwidującą 34 zakony w tym: augustianów, karmelitów, kartuzów,
cystersów, kapucynów, dominikanów, franciszkanów etc. obejmujących 335
klasztorów, 65 innych budynków kościelnych i 1.700 gospodarstw kościelnych.
W efekcie na pierwszy rzut eksmitowanych zostało 3.733 zakonników oraz 1.756 zakonnic a majątek
tych zakonów przeszedł na tzw. Fundusz Kościelny, który „był odrębny od
państwa”. I przynosił roczny dochód w wysokości ponad 3 mln lirów.
Jak
podawał w 1866 r. Frederick Martin w The Statesman's
Yeak-Book , Macmillan And Co., 1866. Na str. 316. Majątek kościelny
skonfiskowany w Królestwie Sardynii w
roku 1855 przedstawiał się następująco:
Majątek skonfiskowany w Królestwie Sardynii w 1855 r
.
|
||||
ilość
|
typ
|
N. ludzie
|
kategoria
|
Roczne przychody (w lirach)
|
66
|
Klasztory na
kontynencie
|
772
|
mnisi
|
770 000
|
46
|
Klasztory na
kontynencie
|
1085
|
siostry
|
592 000
|
40
|
Klasztory na
Sardynii
|
489
|
mnisi i
zakonnice
|
369 000
|
182
|
Zakony
duchowe
|
3145
|
mnisi
|
_
|
65
|
budynki
kościelne
|
680
|
kapłani
|
550 000
|
1700
|
Gospodarstwa kościelne
|
1700
|
kościelny
|
1 370 000
|
W dniu 26 lipca 1855 r. Papież
Pius IX ekskomunikował wszystkich, którzy tę ustawę zaproponowali i przyjęli do realizacji czyli m.in. Króla
Wiktora Emanuela II, Camillo Benso hrabiego Cavoura oraz członków rządu i
parlamentu.
Ta inicjatywa premiera
Cavoura nie powinna dziwić, albowiem obdzielanie się skonfiskowanym kościelnym
to była tradycja w jego rodzinie.
Jego ojciec Michele Benso
hr. Cavour z mocno zadłużonej rodziny arystokratycznej , korzystając z tytułu „barona Imperium” i pozycji szambelana
na dworze księcia Camillo Borghese małżonka Pauliny Bonaparte najmłodszej
siostry Napoleona Bonaparte, zakupił w 1809 r. w okolicach Leri ok. 900 ha
gruntów należących przed napoleońską konfiskatą do opactwa de Lucedio,
założonego jeszcze w XII w.
Małżonka Michele Benso
pochodziła z kalwińskiej rodziny de Sellon z Genewy i w czasach reżymu
napoleońskiego w Rzymie była pierwszą damą dworu Pauliny Bonaparte Borghese.
Michele Benso szybko
przechodził linie frontów: w 1799 walczył we francuskiej rewolucyjnej armii
gen. Sechera pod Weroną przeciwko Rosjanom, w 1800 r. miał być nawet
adiutantem wiernego królowi gen Giuseppe Thaon di Revel aby w 1809
odnaleźć się u Bonapartów okupujących Italię. W 1810 książę Borghese został
ojcem chrzestnym przyszłego premiera Królestwa Sardynii.
Po upadku Napoleona rodzina się przyczaiła na
prowincji ale już w 1834 r. czyli za króla Karola Alberta Michele Benso hr
Cavour był merem Turynu i szefem policji. A po drodze zaliczył nawet jakąś
francuską lożę. Grunta poklasztorne
przekazał w zarząd zdolnemu synowi Camillo, który w 1848 r. majątek
wielkości 1.177 ha dał w zarząd słynnemu agronomowi Giacinto Corio.
Warto nadmienić, że tuż przed objęciem funkcji
premiera minister Camillo Cavour odbył
pracowitą podróż polityczną do Wielkiej Brytanii, gdzie spotykał się z takimi
politykami jak Palmerston, Disraeli, Cobden czy Gladstone.
A na zakończenie
zawitał do Paryża 29 sierpnia 1952 r., gdzie dostąpił zaszczytu obiadowania z
Prezydentem Francji Ludwikiem Napoleonem Bonaparte ,synem Hortensji de
Beauharnais i
Ludwika Bonaparte brata cesarza Napoleona
I.
Zaszczyt
ten mógł wynikać z przyczyn sentymentalnych : rodzice ministra Cavoura
„służyli” u cioci przyszłego cesarza Napoleona III – Pauliny Bonaparte, który
tak jak stryjek, koronował się sam – w dniu 2 grudnia 1852 r.
Rozmowy musiały być owocne i w Londynie i w
Paryżu, albowiem już w 1854 r. Królestwo
Sardynii dołączyło jako „czwarty
koalicjant” do Francji, Anglii i Turcji w wojnie przeciwko Rosji i wysłało w
ostatniej fazie wojny krymskiej w 1855 r. korpus ekspedycyjny w sile 10.000
żołnierzy pod dowództwem generała Alfonso La Marmora – na Krym, gdzie wsparło
siły francuskie w oblężeniu Sewastopola .
Sardyńczycy pokonali Rosjan w bitwie nad
Czarną Rzeką w sierpniu 1855 r. Stracili
w tej wojnie ponad 2 tysiące żołnierzy, co i tak było relatywnie małą stratą,
bowiem Napoleon III wysłał na Krym 300.000 żołnierzy, z których zginęło 95 tysięcy. I Francja w tej wojnie
nie zyskała nic, gdy tymczasem Wielka Brytania wysłała tylko 165 tysięcy i
straciła 22 tysiące, za to w traktacie pokojowym 30 marca 1856 r.
zagwarantowała sobie tzw. neutralność Morza Czarnego czyli zakaz operowania na
nim rosyjskiej floty wojennej i wstrzymała pochód Rosji na Bałkany i Bliski
Wschód.
Z punktu widzenia
długofalowej polityki Cavoura największym osiągnięciem Królestwa Sardynii w wojnie krymskiej była
możliwość uczestniczenia Cavoura w Kongresie Paryskim w okresie 25 lutego -16
kwietnia 1856 r.
Jeszcze przed Kongresem miał otrzymać od cesarza
Napoleona III propozycję, aby wdowa po księciu Parmy Karolu III( synu
księżniczki Marii Teresy Sabaudzkiej i
wnuku Króla Sardynii Wiktora Emanuela I
) zamordowanym przez nieznanego sprawcę 27 marca 1854 r.- księżna Parmy
Luiza Maria, wnuczka króla Karola X i córka jego zamordowanego syna Karola
Ferdynanda księcia Berry- „kupiła sobie
księstwo Modeny”, zasadniczo własność Ferdynanda V Habsburga-Este , a
„księstwo Parmy przyłączy się do
Królestwa Sardynii”. A księcia Ferdynanda V
„przesuniętoby” na nowo utworzone
zjednoczone naddunajskie „królestwo Mołdawii i Wołoszczyzny”
.
Cavour był w ekstazie, Napoleon III oficjalnie
złożył propozycję ale Austria stanowczo odrzuciła tę propozycję. Nie wiadomo,
co sądziła o tym Wielka Brytania, ale książę Modeny Ferdynand V Habsburg-Este
był od 1840 r. jakobickim pretendentem do tronu Wielkiej Brytanii a Napoleon
III w latach 1846-1848 był tam stałym
„zesłańcem politycznym”.
Cavour wobec powyższego złożył 27 marca 1856 r. na Kongresie Paryskim
propozycję, aby tzw. legacje papieskie czyli jednostki administracyjne Państwa
Papieskiego „ przekształcić w państwa
świeckie z własną armią luźno powiązane związkiem politycznym z Rzymem”.
Anglicy zareagowali entuzjastycznie natomiast cesarz Napoleon III oficjalnie występował jako obrońca Państwa
Papieskiego a jego oddziały stacjonowały
w Rzymie.
Zatem żadne decyzje wiążące nie zapadły, ale
ujawniła się milcząca zgoda, że trzeba
„ostatecznie rozwiązać kwestię Państwa Papieskiego”.
Traktat został podpisany 30 marca 1856 r. a wtedy
prowadzący obrady Kongresu z ramienia cesarza Napoleona III minister Alexander
Colonna Walewski , naturalny syn cesarza Napoleona I w ramach prac
końcowych i podsumowania obrad
wśród problemów, jakie zostały do rozwiązania w związku „utrzymaniem
pokoju” wymienił „obcą okupację Państw Papieskiego” oraz „złe zarządzanie
Królestwem Obojga Sycylii”.
Jeszcze bardziej w swoich wystąpieniach był
napastliwy reprezentant Wielkiej Brytanii
lord Clarendon , który potępił „sposób administrowania Królestwa Obojga
Sycylii” a konkretnie zażądał „amnestii dla osób, które zostały skazane lub są przetrzymywane w więzieniach z
przyczyn politycznych” ,podobnie potępił „papieski reżym” za utrzymywanie
obcych wojsk na swoim terenie.
W odpowiedzi Królestwo Obojga Sycylii zerwało
stosunki dyplomatyczne z Wielką Brytanią.
Cavour tak
był zdeterminowany i tak starannie przygotowywał swój projekt polityczny, niemożliwy do
realizacji bez Francji, że przywiózł do
Paryża i przedstawił cesarzowi 9
stycznia 1856 r. hrabinę Virginię Castiglione , bardzo młodą (17 lat), bardzo
piękną i bardzo niepruderyjną mężatkę z kręgów arystokratycznych i
dyplomatycznych Królestwa Sardynii. Pani ta została kochanką cesarza w czerwcu
1856 r. i podobno przez prawie rok
przekonywała go do pomysłów Cavoura na urządzenie Italii. Jej „oficerem prowadzącym” podrzucającym jej
złote myśli polityczne miał być
współpracownik polityczny Cavoura i dyplomata pan Constantino Nitra.
Sielanka została przerwana nieoczekiwanie w nocy
z 5 na 6 kwietnia 1857 r. kiedy cesarz opuszczał miłosne gniazdko i został
napadnięty przez trzech karbonariuszy, co spowodowało natychmiastową reakcję
ministra spraw wewnętrznych i wydalenie damy z Francji. Podobno była to intryga
na zlecenie cesarzowej, która miała dość niedyskretnej ladacznicy, pojawiającej
się na oficjalnych imprezach.
Jakkolwiek było,
projekty Cavoura znalazły zrozumienie
w Paryżu. W dniu 21 lipca 1858 r. w niespełna miesiąc po śmierci Króla Obojga
Sycylii Ferdynanda II Burbona po 29
latach panowania cesarz Napoleon III
spotkał się potajemnie z premierem Cavourem w miejscowości Plombieres
–Les-Bains. W trakcie spotkania panowie ustalili, iż Królestwo Sardynii da
pretekst Austrii do wojny a Francja
udzieli wojskowego wsparcia.
Królestwo Sardynii w wyniku wojny otrzyma Królestwo Lombardii-Wenecji ,należące do Habsburgów od Kongresu
Wiedeńskiego z królem Franciszkiem
Józefem I jako głową państwa a samo w zamian sceduje na Francję Księstwo
Sabaudii i Hrabstwo Nicei. Ponadto cesarz Napoleon III zażądał dla swojego bratanka
Napoleona Józefa Bonaparte lat 36 osławionego
rozpustnika i antyklerykała - ręki najstarszej córki króla Wiktora Emanuela II księżniczki Marii Klotyldy Sabaudzkiej dziewczynki lat 15
wyjątkowo pobożnej.
Panienka opierała się w miarę swoich możliwości a
po ogłoszeniu zaręczyn przez króla w
Turynie wybuchł skandal i nawet
postępowy premier d’Azeglio napisał protestacyjny list do króla ,wyrażając
„dezaprobatę wszystkich klas społecznych”.
Nie miało to większego znaczenia, bo 4 sierpnia
1858 r. przybyła do Cherbourga królowa Wiktoria z małżonkiem i przez 3 dni „namawiali się” z cesarzem.
Ślub odbył się w kaplicy Świętego Całunu 30
stycznia 1859 r., Bonapartowie po raz kolejny wżenili się w jedną z
najstarszych dynastii Europy i parowóz
historii ruszył.
Królestwo Sardynii zaczęło mobilizować armię 9 marca 1859 r. Austria rozpoczęła
mobilizację 9 kwietnia 1859 r. W dniu 23 kwietnia wystosowała do Sardynii ultimatum ,żądając zupełnej
demobilizacji, w przeciwnym razie grożąc rozpoczęciem z nią wojny 26 kwietnia
1859 r.
Wojska francuskie zaczęły wkraczać a właściwie
wjeżdżać koleją na teren Królestwa Sardynii 25 kwietnia a 3 maja Francja wypowiedziała
wojnę Austrii. Napoleon III zmobilizował do tej wojny połowę swojej armii tj. 170 tysięcy
piechoty,300 dział i 2000 jazdy. Królestwo Sardynii wystawiło 70.000 piechoty ,4000
kawalerii i 90 dział. Austria zmobilizowała
220.000 piechoty,20.000 kawalerii i ok.800 dział.
Początkowo
Austriacy posuwali się w kierunku
Turynu, zajmując Novarę i Vercelli w bardzo ciężkich warunkach pogodowych: w
błotnistym terenie przy ulewnych deszczach. Liczyli na lekką kampanię przeciwko
nielicznej i słabej armii sardyńskiej. Tymczasem siły wroga okazały się prawie czterokrotnie większe od spodziewanych.
W dniu 14 maja przybył Napoleon III i objął
komendę. Bardzo się spieszył, bo francuska opinia publiczna bardzo źle
przyjęła kolejną wojnę po masakrze na
Krymie i po wysłaniu korpusu ekspedycyjnego do Chin na drugą wojnę opiumową. No
i zaczęła się mobilizacja armii pruskiej.
W okresie 20 maja-21 czerwca stoczono kilka bitew
,z czego dwie wielkie i bardzo krwawe. Pod Magentą niedaleko
Mediolanu 4 czerwca 1859 r. 58 tysięcy Francuzów i 1 tysiąc Sardyńczyków
pokonało 62 tysiące Austriaków , przy czym zabitych, rannych i zaginionych było
16 tysięcy.
W bitwie pod Solferino 24 czerwca wzięło udział
92 tysiące żołnierzy francuskich, 38 tysięcy sardyńskich i 130 tysięcy
austriackich. Straty w jednodniowej bitwie były straszne: 4.700 zabitych
łącznie po obu stronach, 23 tysiące rannych, z tego 12 tysięcy po stronie
francusko- sardyńskiej.
W dniu 11 lipca 1859 r. cesarze Napoleon III i
Franciszek Józef I spotkali się bez
Wiktora Emanuela II w Villafranca
i zawarli separatystyczny pokój, na mocy którego Austria oddawała Francji
Lombardię bez twierdz Mantua i Legnago, ale Wenecja pozostawała
przy Austrii. Ponadto strony zobowiązywały się, że monarchie panujące w
północnych księstwach Italii, które musiały się ewakuować w obliczu działań
wojennych i zamieszek – powrócą na swoje trony. Ten zapis traktatowy miał
pozostać martwy.
Francja natychmiast przekazała otrzymaną od Austriaków Królestwu
Sardynii.
Postanowienia cesarzy w Villafranca tak wzburzyły premiera Cavoura, że ten podał się 19 lipca 1859 r. do
dymisji.
Wojna gorąca się skończyła i wojska francuskie i
austriackie opuściły północną Italię ale pozostały tam wojska Królestwa
Sardynii. Wiktor Emanuel II nie czuł się
związany uzgodnieniami w Villafranca i nie dopuścił do powrotu do władzy władców Wielkiego Księstwa Toskanii, Wielkiego
Księstwa Parmy,Księstwa Modeny i Reggio ale od sierpnia 1859 r. instalował tam
przyjazne sobie „rządy”, które natychmiast podpisywały z nim traktaty
wojskowe.
W dniu 7 listopada został w nich „wybrany” jako
regent, po czym 8 grudnia 1859 r. włączył je wraz z najechaną przez armię sardyńską północną częścią Państwa Kościelnego do nowego podmiotu o nazwie Królewskie
Prowincje Emilii i tego samego dnia
przekształcił je w Zjednoczone Prowincje Centralnej Italii. Ustanowił
tam swoją administrację z gubernatorem generalnym Carlo Bon Campagni di
Montello, który do marca 1860 r. przeprowadził tam plebiscyty za przyłączeniem
do Królestwa Sardynii. Które zakończyły się oszałamiającym sukcesem.
W dniu 22 marca 1860 r. Zjednoczone Prowincje
zostały formalnie włączone do Królestwa Sardynii a 24 marca 1860 r. Królestwo
Sardynii uzgodniło w Traktacie w Turynie
warunki przekazania Księstwa Sabaudii
wraz z grobami władców
Sabaudii i Hrabstwa Nicei - do Francji. Wytyczone zostały nowe granice
międzypaństwowe a król Wiktor Emanuel II
zwolnił swoich poddanych z przysięgi wierności, chociaż to raczej on ich
zdradził.
Jednym z najsłynniejszych „zdradzonych” był
Giuseppe Garibaldi urodzony w 1807 r. w Nicei ,z zawodu marynarz i „słynny rewolucjonista”.
W kwietniu 1860 r. jako poseł z okręgu
Nicei w parlamencie w Turynie, publicznie atakował Cavoura za oddanie Nicei
Francuzom . W przyszłości miał stale podgrzewać tam antyfrancuskie sentymenty a
w 1872 r. zorganizował nawet małe rozruchy.
Chyba ten
wybitny mason i wściekły antyklerykał jednak przewidywał rozwój wypadków, bo po burzliwych
latach wojen i powstań 1835-1854, spędzonych gównie w Ameryce Południowej z
roczną przerwą 1848/1849 poświęconą na
obalanie Papieża w Rzymie, przybył przez Anglię do Genui 10 maja 1854 r. i zakupił u wybrzeży Sardynii
połowę wyspy Caprera czyli jakieś 700 ha, głównie nieurodzajnej ziemi. Jedni
twierdzą, że „oddawał się uprawie ziemi” a inni, że sadził tam sosny.
Jakiekolwiek były zajęcia rewolucyjnego weterana
, o którym źli ludzie mówią, że w rejonie La Plata starał się z bronią w ręku w
interesie Anglii a może i Francji ograniczać wpływy Argentyny, to Garibaldi
został poproszony przez króla
Wiktora Emanuela II o stworzenie oddziałów ochotników i na konto przyszłych
sukcesów nadał mu stopień generalski. Garibaldi stworzył dwa oddziały :
pierwszy sformował 20 lutego 1859 r. w Cuneo w klasztorze św. Klary a
drugi 20 marca w Savigliano w klasztorze
św. Moniki, przekształconym na koszary.
W dniu 17 marca 1859 r. dekretem królewskim
ustanowiono te oddziały formalnie jednostkami Gwardii Narodowej, podległymi
Ministerstwu Spraw Wewnętrznych a nie Ministerstwu Wojny. Zapewne dlatego, że
Garibaldi nie miał formalnego
wykształcenia wojskowego i z oczywistych względów propagandowych i
psychologicznych nie mógł podlegać innym generałom. Podlegał tylko Królowi.
W wojnie roku 1859 jego oddział „Myśliwi
Alpejscy” stoczył kilka mniejszych bitew w dolinach alpejskich.
Jego wielkie chwile miały nadejść, kiedy przyszedł czas na drugi etap: likwidację Królestwa Obojga
Sycylii i likwidację Państwa Kościelnego.
Królestwo Sardynii potrzebowało pretekstu aby
zaatakować Królestwo Obojga Sycylii.
W tych
okolicznościach prywatny obywatel Garibaldi w
kwietniu 1860 r. załadował w porcie w Genui ok. 1000 ochotników ubranych
w malownicze czerwone koszule a nie w mundury armii sardyńskiej i popłynął do
portu Marsala na Sycylii , gdzie spontanicznie właśnie wybuchały zamieszki. „Spontaniczne zamieszki” zostały
wcześniej przygotowane przez starego
kumpla Garibaldiego –Francesco Crispi, który na fałszywych paszportach dwa razy
do roku objeżdżał Sycylię i przygotowywał miejscowe siły.
„Czerwone Koszule” wylądowały w Marsali 11 maja
1860 r. i z pomocą miejscowej partyzantki i 2 tysięcy więźniów wypuszczonych
przez Garibaldiego z więzień stopniowo zajmowały wyspę. Już 14 maja ogłosił się
„dyktatorem Sycylii w imieniu króla Wiktora Emanuela II” ku zaskoczeniu Cavoura
a swojego kolegę Crispi uczynił sekretarzem stanu. W dniu 27 czerwca zdobył Palermo
i zaczął ustanawiać własną administrację.
W czerwcu Cavour wezwał go do
ogłoszenia przyłączenia Sycylii do Królestwa
Sardynii ale Garibaldi się postawił.
Po czym wbrew instrukcjom Cavoura a za cichym
poleceniem króla – przepłynął cieśninę i zaczął zajmować Kalabrię. W dniu 7 września wjechał pociągiem do
Neapolu bez specjalnych problemów i miał w planach marsz na Rzym.
W mieście pozostali rewolucjoniści oraz ambasador Francji i
Wielkiej Brytanii.
Na wiadomość o wejściu Garibaldiego do stolicy
premier Cavour wystosował do Papieża Piusa IX ultimatum aby ten rozwiązał i niejako wygnał zagranicznych ochotników w armii papieskiej.
Wcześniej dogadał się z cesarzem
Napoleonem III , że ten nie będzie
bronił terytorium Państwa Kościelnego a tylko Rzym. W dniu 11 września 1860 r.
Królestwo Sardynii napadło na Państwo Kościelne : armia sardyńska ruszyła na
południe wzdłuż Adriatyku, zajmując Umbrię i Marche.
W dniu 18 września 1860 r. armia Wiktora Enanuela
II w sile 40 tysięcy pokonała pod
Castelfidardo armię papieską w
sile 10 tysięcy. Resztki tej armii broniły się jeszcze krótko w Loreto i
Anconie. Papież został z siłami rzędu 5
tysięcy.
Resztki wojsk papieskich broniły się w Anconie do
29 września 1860 r. a Garibaldi musiał stoczyć z armią Królestwa Obojga Sycylii
w dniu 30 września 1860 r.
To nie był jednak koniec wojny: król Franciszek
II Burbon wraz z żoną Marią Zofią
Bawarską, szwagierką cesarza Franciszka Józefa I Habsburga zamknęli się wraz z
dworem, rządem i niektórymi dyplomatami w twierdzy Gaeta i bronili
się od 6 listopada 1860 r. do 21 lutego
1861 r.
Twierdza poddała się głównie z głodu i pojawienia się tyfusu. Po poddaniu twierdzy para królewska udała się
na zaproszenie Papieża Piusa IX do Rzymu, gdzie stworzyła rząd na uchodźctwie
uznawany przez: Francję, Hiszpanię,Austrię i Bawarię.
Po poddaniu twierdzy Gaeta i połączeniu Królestwa Obojga Sycylii z
Królestwem Sardynii , Wiktor Emanuel II koronował się 17 marca 1861 r, na Króla
Italii a w Turynie zebrał się pierwszy włoski parlament. Cavour nie doczekał
tej chwili.
Antyklerykalni patrioci z Garibaldim
na czele czuli pewien niedosyt,
albowiem poza ich zasięgiem pozostał
Rzym i prowincja Wenecji.
Dlatego nie czekając na sprzyjający układ geopolityczny
Giuseppe Garibaldi w czerwcu 1862
r. znowu pojawił się u wybrzeży Sycylii
z ochotnikami i okrzykiem :”Rzym albo śmierć!”. Miał za sobą poparcie tzw. międzynarodowej społeczności, zwłaszcza
„brytyjskiej międzynarodowej społeczności”.
W roku 1862 r. w Wielkiej Brytanii przeszła fala antykatolickich manifestacji, podobnych do tych, jakie miały
miejsce w 1855, kiedy papież ustanowił tam diecezje w miejsce legata papieskiego. Protestanci brytyjscy okazali nieskrępowaną nienawiść wobec Papiestwa i Papieża i wszystkich
katolików dziwnie zjednoczeni z
anarchistami, ateistami wojującymi i
satanistami .
Garibaldi
wylądował w Melito 14 sierpnia 1862 r. w sile 2 tysięcy ochotników i udał się w góry Kalabrii zdeterminowany aby
wtargnąć do Rzymu i obalić Papieża. Na swojej drodze spotkał oddziały
armii włoskiej pod dowództwem płk. Emilio Pallavicini w dniu 28 września 1862
r. w rejonie masywu Aspromonte.
Bersalierzy otworzyli ogień, ale Garibaldi wierzył w magię swego oddziaływania na tłumy , zakazał
więc ochotnikom otwierać ogień i wystąpił przed
szereg. Jednak kilku jego ludzi oddało strzały . Wojsko otworzyło ogień,
idol tłumów dostał w stopę i padł na ziemię. Ochotnicy zostali wyaresztowani
i zamknięci w twierdzy, w której siedzieli jeszcze jeńcy z armii burbońskiej.
Sam Garibaldi został załadowany na okręt wojenny i dostarczony do La Spezia, gdzie był leczony w warunkach
aresztu domowego i odwiedzany przez
różne osobistości.
Kiedy został podleczony i lekko się uspokoił, został przez
władze wypuszczony i zawieziony na
Carrerę. Tam nie siedział długo ale w 1864 r. udał się przez
Maltę do Anglii, gdzie spotkało go gorące przyjęcie ok.100 tysięcy wielbicieli
na ulicach i pan premier Palmerston w
swoim gabinecie.
Nadszedł rok 1866 i 16 czerwca rozpoczęła się wojna
prusko-austriacka, w której kanclerz Bismarck miał zapewnioną neutralność
Francji i Rosji oraz aktywne wsparcie Królestwa Italii, które błyskawicznie zmobilizowało
ponad 240 tysięcy żołnierzy i uderzyło
na austriacką prowincję Wenecji,
która mogła wystawić połowę tej
siły.
Wojna została
zakończona zwycięstwem Prus, które „wspaniałomyślnie” wsparły Królestwo
Italii w jego roszczeniach do Wenecji.
Król Wiktor Emanuel nie ruszał „kwestii rzymskiej” a Garibaldi
zaangażował się w sprawę „walki o pokój”. Został zaproszony przez Ligę
na Rzecz Pokoju i Wolności na kongres inauguracyjny w Genewie 9 września 1867
r. A konkretnie o wygłoszenie mowy otwierającej kongres.
W tych warunkach Garibaldi przerwał przygotowania organizacyjne do kolejnego
marszu na Rzym i obalenia Papieża Piusa IX siłą. Zostawił sprawę naboru
ochotników i zapewne zakupu broni swojemu synowi Menotti i udał się do Genewy aby wygłosić mowę i zostać honorowym prezydentem.
Zaproszenie umotywowano tym, iż :”…To imię jest
jaśniejsze niż wszystkie programy .Oznacza ono heroizm, humanizm,patriotyzm,
braterstwo ludów, pokój i wolność…”.
I dalej, jak pisze na stronie 180 swojej książki
pt. „Garibaldi the first fascist” pan Marcello Carotti , honorowy prezydent do
6.000 uczestników kongresu miał powiedzieć m.in. :”…Dwanaście punktów winno być
wprowadzone do progamu Ligi: wszystkie narody są siostrami,wojna jest zakazana
(…), konflikty między narodami winny być rozsądzane przez ciało wybrane w
procesie demokratycznym, papiestwo jest potępione/skazane (…) pkt 8)
zastąpić kapłaństwo objawienia i ignorancji kapłaństwem nauki i
inteligencji…”. I jakkolwiek stwierdził, że „wojna jest zakazana”, to jednak w
pkt.12 zawarł myśl,iż „…tylko niewolnik ma wyłączne prawo przeciwko tyranowi…”.
A o tym, kto jest „niewolnikiem, który ma prawo wywołać wojnę” był w jego
rozumie zapewne lord Palmerston.
Po czym opuścil obrady, bo go nie interesowały.Interesowało go opanowanie Rzymu i obalenie Papiestwa.
Związani z nim spiskowcy rewolucjoniści wg
dzisiejszej terminologii terroryści
mieli wzbudzić w Rzymie niepokoje i zamieszki
niezadowolonej oczywiście z Papiestwa uciskanej ludności i w ten bałagan
miał wejść Garibaldi na czele 8 tysięcy ochotników i przejąć miasto. Co miał zamiar zrobić z
Papieżem – nie mówił.
Operacja zaczęła się renesansowym budynku z XVI, zakupionym przez Kurię Papieską od rodziny Serristori w 1821 r. i przebudowanym na koszary dla Żuawów
Papieskich. W nocy 22 października 1867 r. dwóch pechowych terrorystów
podłożyło w piwnicznych magazynach bombę,
która wybuchła i zabiła 27 osób, w tym kilka osób cywilnych, 10 członków
orkiestry i żołnierzy na służbie lub odbywających karę. Zamachowcy zostali
złapani, skazani na śmierć a wyrok wykonano w 1868.
Tymczasem grupa 72 „rewolucjonistów” przeniknęła do
miasta płynąc Tybrem i miała w ogólnym
zamieszaniu połączyć się z inną grupą, która z kolei powinna była od
środka opanować Wzgórze Kapitolińskie i
Piazza Colonna. Obie grupy zostały niemal od razu zneutralizowane a trzecia,
która miała wzbudzić zamieszki, została
zlikwidowana 25 października.
Garibaldi pojawił się na czele 8.100 ludzi w
okolicach Rzymu w miejscowościach Tivoli, Acquapendente i Monterotondo i czekał
na odgłosy jakiegoś powstania i sygnał do wkroczenia. Zamiast powstania i
zaproszenia od „patriotów
rewolucjonistów”, doczekał się wyprzedzającego ataku z Rzymu 3 listopada w
wykonaniu oddziałów papieskich i francuskiego korpusu ekspedycyjnego wzdłuż Via Nomentana.
Już 4 listopada Garibaldi pokonany w
spektakularny sposób „salwował się ucieczką” z
oddziałami uszczuplonymi do 5 tys.
przeciwników Papiestwa. Pozostałe
3 tysiące zostało pochowane w zbiorowej mogile w Mentanie. Jest tam teraz ich
pomnik z napisem „Ara dei Caduti” czyli „Ołtarz tych, co padli”.
Wściekli antyklerykałowie nie mogli podarować
Papiestwu,że jeszcze istnieje.
Papież
Pius IX zwołał w dniu 29 czerwca 1868 r.
Sobór Watykański I na rok 1869 czyli na trzechsetną rocznicę Soboru
Trydenckiego. Obrady Soboru rozpoczęły się 8 grudnia 1869 r.
Następnego dnia w
Teatrze San Ferdinando w Neapolu rozpoczęty został „antysobór”, w którym udział wzięło 62 zagraniczne i włoskie loże masońskie, 34
stowarzyszenia robotnicze, 51 stowarzyszeń włoskich i zagranicznych, 63 grupy
włoskich myślicieli wysłało swoich delegatów.Ponadto
udział wzięło 58 deputowanych i 2 senatorów oraz 27 gości zagranicznych. Listy
z pozdrowieniami przesłali m.in. Victor Hugo i towarzysz walk organizatora pana
Giuseppe Ricciardi – Giuseppe Garibaldi.
Antysobór w teatrze został rozwiązany przez policję 10 kwietnia z
powodu nazbyt namiętnych antykatolickich i antypapieskich filipik czyli
zwykłego hejtu.
Sobór Watykański I
został zawieszony 20 września 1870 r. na czas nieokreślony w związku z
faktem, iż wojska króla Italii, korzystając z odwołania oddziałów francuskich na wojnę francusko –
pruską – wkroczyły do Lazio i Rzymu 20
sierpnia 1870 r. i zaczęły przejmować mienie Państwa Kościelnego.
Między innymi skonfiskowany na rzecz Królestwa
Italii i siedzibę królów Italii
został Pałac Kwirynalski, wybudowany
w 1583 r. przez papieża Grzegorza III, w którym w XIX w. znajdowały
się urzędy centralne Państwa Kościelnego oraz odbywały się konklawe . W latach
1809-1814 Pałac Kwirynalski został zaanektowany przez Napoleona, który wymarzył go sobie na drugą cesarską siedzibę
swojego imperium i kazał go przebudować .
Napoleon na pamiątkę wziął sobie parę fantów m.in. obrazy Tycjana.
Król
Wiktor Emanuel nie ograniczył się do detali i zabrał sobie cały pałac. A
w 1946 r. przejęła go republika. Oczywiście była to kropla w morzu, bowiem władze Królestwa Italii wdrożyły już od 1866
r. przepisy o kasatach zakonów i
„nacjonalizacji” klasztorów i innych nieruchomości kościelnych.
Papieże zostali po 1164 latach , kiedy to ziemie wokół Rzymu w środkowych Włoszech nadał im Król Pepin Mały, więźniami Watykanu.
Historia ta jest innym, ciemnym obliczem operacji określanej przez apologetów jako "zjednoczenie Italii". Ludzie niechętni Kościołowi wolą o niej nie wspominać a może nawet nie wiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz